Odwiedza nas 81 gości oraz 0 użytkowników.

A A A
  1. Czy naprawdę – pytają niektórzy ludzie - powinniśmy wierzyć w opowiadania o stworzeniu w ciągu sześciu dni? O Stwórcy w postaci majestatycznego Ojca? Warto sobie w takiej chwili przypomnieć postać Jana Pawła II, który znaczną część „Tryptyku rzymskiego” poświęca Kaplicy Sykstyńskiej, tej samej, w której 16 października 1978 r. został wybrany na Papieża. Stając w tym miejscu – pisze Ojciec Święty – staję „na progu Księgi. / Jest to Księga Rodzaju – Genesis. / Tu, w tej kaplicy, wypisał ją Michał Anioł / nie słowem, ale bogactwem / spiętrzonych kolorów”.
  2. Istotnie, w latach 1508-1512 na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie Michał Anioł namalował wyjątkowe dzieło, przedstawiające historię stworzenia i początki ludzkości. Na kilku potężnych freskach artysta ośmielił się przed­stawić Stwórcę unoszącego się w pustej przestrzeni i gestem dłoni oddzielającego światło od ciemności. Na czwartym, najbardziej znanym obrazie, ze wskazującego palca Boga przeskakuje iskra życia ku wyciągniętej dłoni Adama…

  1. Chrześcijanin od najmłodszych lat zna słowa, które wypowiada podczas czynienia znaku krzyża: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Te słowa słyszymy także na początku Mszy Świętej, a w nieco zmienionej formie na jej zakończenie: „Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn, i Duch Święty”. W ten sposób wyznajemy wiarę w Trójcę Świętą, która jednoczy wszystkich chrześcijan (por. KKK 232). Prawda o Trójcy Świętej jest główną tajemnicą wiary dotyczącą Boga, zajmującą główne miejsce pośród prawd objawionych.
  2. Prawda o Trójcy Świętej mówi o tym, że jest jeden Bóg w trzech osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Jak naucza Katechizm Kościoła Katolickiego, „nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech osobach” (KKK 253); jesteśmy „chrzczeni «w imię» - a nie «w imiona» - Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta” (KKK 233). Te Osoby Boskie różnią się jednak relacjami wzajemnymi i pochodzeniem. Bóg Ojciec zrodził przed wiekami Syna Bożego, współistotnego Sobie, a Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna Bożego.

  1. Gdy po raz pierwszy spotykamy jakąś osobę, to zazwyczaj chcemy poznać jej imię. Tym imieniem ją potem nazywamy i przywołujemy, wyróżniamy spośród wielu innych osób i pod tym imieniem ją zapamiętujemy. Także trzecia osoba Trójcy Świętej ma swoje imię, chociaż o bardzo swoistej naturze. Nazywa się Duchem. Na początku Księgi Rodzaju, w opisie stworzenia świata jest mowa o Duchu Bożym, który unosił się nad wodami. Pojęcie „Duch” jest tłumaczeniem hebrajskiego słowa „ruah”, które oznacza tchnienie, powietrze, wiatr. W Starym Testamencie słowo „Duch”, gdy odnosi się do Boga, występuje zazwyczaj z określeniami: Boży, Pański, Święty.
  2. Kim jest Duch Święty? Katechizm Kościoła Katolickiego uczy: „Duch Święty jest trzecią osobą Trójcy Świętej, współistotny Ojcu i Synowi, z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę” (por. KKK 685).

  1. Gdy w różnych urzędach trzeba bliżej określić tożsamość konkretnej osoby, to najczęściej należy podać imię ojca, na przykład „Jan, syn Tadeusza”. Osoba w ten sposób wypełniająca formularz przynajmniej dla urzędnika staje się kimś znanym, kogo można bez większej trudności zidentyfikować. Jezus, głosząc Ewangelię, chciał wiedzieć, czy słuchacze dobrze ją rozumieją, a tym samym – czy dobrze Go znają. Pytał więc swych uczniów, za kogo ludzie Go uważają. Okazywało się, że opinie na temat tożsamości Jezusa były różne, czasem bardzo dalekie od prawdy. Jednak gdy w wyznaniu Piotra padło właściwe określenie osoby Jezusa: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” (Mt 16,16), to zostało ono w sposób niezwykle uroczysty potwierdzone przez Mistrza: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie” (Mt 16,17).

Są ludzie, na przykład Świadkowie Jehowy, którzy nie wierzą w to, że Jezus jest Bogiem, Synem Bożym, Drugą Osobą Trójcy Świętej. Kwestia ta jest bardzo ważna, ponieważ niewiara w boskość Jezusa Chrystusa, równa się wykluczeniu z chrześcijaństwa samej jego istoty. Jeśli Jezus nie jest Bogiem, to trzeba by uznać, że nigdy nie było Bożego Wcielenia, że krzyż Jezusa nie jest tym, za co go uważamy, i że Bóg nie jest obecny w Eucharystii (por. KKK 454).