Odwiedza nas 64 gości oraz 0 użytkowników.

A A A
  1. Jest taki wyjątkowy poranek, kiedy mimo dnia wolnego ludzie zrywają się wcześnie z łóżek i biegną do kościoła. Biegną, by zobaczyć pusty grób, w którym złożono Jezusa, by usłyszeć, że On zmartwychwstał. Ta nieprawdopodobna wieść, bardziej nieprawdopodobna niż najbardziej sensacyjne wiadomości, rozchodzi się od dwóch tysięcy lat po całym świecie i wciąż zadziwia. Jest „kulminacyjną prawdą naszej wiary” (KKK 638; por. KomKKK 126), która opiera się na fakcie zmartwychwstania Chrystusa. Ale i dziś są ludzie, którzy nie uznają zmartwychwstania. Twierdzą, że albo Chrystus w ogóle nie istniał, albo – jeżeli już istniał, to nie zmartwychwstał. Inni skłonni są przyjąć, że przeszedł reinkarnację – pojawił się jako ktoś całkiem nowy. Wątpliwości te zasiewane są również w sercach ludzi wierzących.
  2. Czym więc jest zmartwychwstanie? Jest przejściem Chrystusa – wraz z duszą i ciałem – od śmierci do życia poza czasem i przestrzenią. Jest uczestnictwem w stanie chwały (por. KKK 646). Cielesność Jezusa zmartwychwstałego to cielesność uwielbiona. Jego ciało jest to samo, ale nie takie samo. Jest tym samym ciałem, które zawisło na krzyżu, ze śladami gwoździ i włóczni, ale nie takim samym, gdyż przekracza prawa natury (por. KKK 645). Potwierdzają to świadectwa ewangelistów, którzy piszą na przykład, że Jezus po zmartwychwstaniu wszedł do pomieszczenia mimo zamkniętych drzwi (por. J 20,26)

  1. Wśród różnych wypowiedzi o szatanie można usłyszeć między innymi takie, jakie znamy z niegdyś popularnej piosenki: „Oj dana dana - nie ma szatana”. Wielu bowiem ludzi uważa, że szatan nie istnieje, zaś naukę o jego działaniu można włożyć między bajki. Czy tak jest rzeczywiście?
  2. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina, że szatan czyli diabeł istnieje i „działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody - natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej - dla każdego człowieka i dla społeczeństwa” (KKK 395). Złego ducha nazywamy szatanem (od hebrajskiego słowa „satan” – przeciwnik) lub diabłem (z greckiego „diabolos” – oszczerca). Nazywany jest też „księciem tego świata” a także „bogiem tego świata”. Działanie szatana jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą (por. KKK 395). Najskuteczniej może on działać wówczas, gdy udaje mu się skłonić człowieka do tego, by nie wierzył w jego istnienie.

  1. W wielu katolickich domach rodzice umieszczają nad łóżeczkiem syna lub córki obrazek Anioła Stróża. Zwykle przedstawiony jest on jako uduchowiona istota ze skrzydłami, strzegąca dzieci przechodzące przez rozwieszony nad przepaścią most. W kaplicy Najświętszego Sakramentu w katedrze płockiej aniołowie, ubrani w szaty liturgiczne, adorują Chrystusa. Na niejednym cmentarzu pogrążeni w bólu rodzice na grobie swego dziecka umieszczają napis: „Powiększył grono aniołków”. Czy rzeczywiście zmarłe dziecko staje się aniołem? Kim są aniołowie? Co o nich wiemy? Czego na ich temat uczy Kościół?
  2. Słowo anioł pochodzi z języka greckiego (angelos) i oznacza zwiastuna albo posłańca. Anioł to istota, która nie należy do świata ziemskiego, ale może kontaktować się z ludźmi i wywierać na nich wpływ. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne” (KKK 330). Jan Paweł II nauczał, że „stanowią one jak gdyby najbliższe środowisko Boga” (katecheza z 9 lipca 1986 r.). Biblia wielokrotnie wspomina o udziale aniołów w najważniejszych momentach historii zbawienia. W Starym Testamencie anioł strzegł bram raju po opuszczeniu tego miejsca przez Adama i Ewę (Rdz 3,24); aniołowie objawiali prorokom wolę Boga (Iz 6,6; Ez 40,3) oraz głosili chwałę Stwórcy (Iz 6,2). W szczególności mają oni zleconą troskę o ludzi, o czym najwięcej mówi Księga Tobiasza. Psalmy wręcz zapewniają człowieka: „aniołom twoim rozkazał… aby cię nosili na ręku, byś nie uraził o kamień swej nogi” (Ps 91). W Nowym Testamencie anioł zapowiedział Zachariaszowi niezwykłe narodziny jego syna (Łk 1,19), zwiastował Maryi poczęcie Jezusa (Łk 1,26) i polecił Józefowi udać się do Egiptu, aby uchronić Dzieciątko przed zemstą Heroda (Mt 2,13-19). Ewangelie mówią także o obecności anielskiej podczas czterdziestodniowego postu Jezusa na pustyni (Mt 4,11), podczas modlitwy w Ogrójcu (Łk 22,43), przy grobie Zmartwychwstałego (Łk 24,4) i przy Wniebowstąpieniu (Dz 1,11). Wszyscy Ewangeliści zapisują też, że „Syn Człowieczy… przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi” (por. Mk 8,38).

  1. Człowiek wszystkich czasów zadaje sobie w pewnych chwilach pytanie, skąd się wziął Wszechświat i jaki jest sens i cel ludzkiego życia (por. KKK 282). Odpowiedzi na te pytania wielu szuka w nauce, zwłaszcza w naukach przyrodniczych. Współczesne przyrodoznawstwo, korzystając ze znajomości praw fizyki, mówi o istnieniu początkowego punktu, od którego świat zaczął się rozszerzać. Obliczono, że ten początek miał miejsce około 20 miliardów lat temu. Co było wcześniej i dlaczego Wszechświat zaczął się rozszerzać - na to współczesna nauka nie ma jednak odpowiedzi. Pod koniec XX wieku zaczęto głosić, że rozwój Wszechświata dokonuje się po to, aby mógł pojawić się w nim człowiek. Gdyby nie było człowieka, to Wszechświat nie miałby nawet świadomości swego istnienia. Czy jednak powstanie człowieka było ostatecznym kresem ewolucji i w jakim celu się dokonało? Czy człowiek powstał wskutek ślepego przypadku i jaki jest sens jego istnienia? Również na te pytania nauki przyrodnicze nie potrafią odpowiedzieć.