Odwiedza nas 8 gości oraz 0 użytkowników.

A A A
  1. Nasi dziadkowie powtarzali niejednokrotnie zdanie: „bądź ostrożny, uważaj, bo zło nie śpi”. To prawda. Szatan walczy o nas do końca. Nikt z nas nie jest wolny od pokus złego ducha. Doświadczamy ich każdego dnia. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że tylko dzięki Jezusowi możemy je pokonać.
  2. Mówią o tym Ewangelie przeznaczone na I niedzielę Wielkiego Postu. Czytamy w nich, że Jezus po chrzcie w Jordanie udaje się na pustynię. Tam przebywa przez czterdzieści dni i nocy. Na końcu tego czasu trzykrotnie kusi Go szatan. Jezus zdecydowanie odpiera te ataki, a diabeł oddala się od Niego „do czasu” (Łk 4,13, por. KKK 538). Owym „czasem” ostatecznej walki jest Męka Zbawiciela, podczas której Jezus raz na zawsze zwycięża kusiciela. Bronią Jezusa jest najwyższe posłuszeństwo względem Ojca. Jezus swoim przykładem uczy nas walki z pokusami.

  1. W niedzielę przypadającą po uroczystości Objawienia Pańskiego Kościół ukazuje nam kolejną tajemnicę z ziemskiego życia Pana Jezusa: Jego chrzest w Jordanie. Wydarzenie to, rozpoczynające publiczną działalność naszego Zbawiciela, zostało włączone przez Ojca Świętego Jana Pawła II do różańcowych tajemnic światła.
  2. Oczywiście chrzest, jakiego udzielał św. Jan Chrzciciel i jaki przyjął od niego Chrystus Pan, zasadniczo różnił się od sakramentu chrztu. Chrzest udzielany przez Jana Chrzciciela był bowiem obrzędem pokutnym. Oznaczał wejście na drogę nawrócenia, do którego Jan nawoływał: „Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki” (Mt 3,3; por. Iz 40,3). Ewangelia podaje nawet miejsce, gdzie Pan Jezus został ochrzczony: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu” (J 1,28). W dawnej Betanii Zajordańskiej (była bowiem także Betania Przedjordańska, oddalona o 3 km od Jerozolimy, gdzie mieszkali Łazarz, Maria i Marta) znajduje się potok wpływający do Jordanu. Woda jest tam bardzo płytka i dlatego tamtędy prowadził szlak ze Wschodu na Zachód. Jan Chrzciciel wykorzystał to dogodne miejsce, aby przygotowywać jak najwięcej ludzi na przyjście Mesjasza.

  1. Obchodzona każdego roku 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana w polskiej tradycji ludowej świętem Trzech Króli, jest najstarszym - obok Wielkanocy – świętem kościelnym.
  2. Objawienie - uczy nas Katechizm Kościoła Katolickiego - jest ukazaniem się Jezusa jako Mesjasza Izraela, Syna Bożego i Zbawiciela świata” (KKK 528). Podczas gdy Boże Narodzenie koncentruje się bardziej na uniżeniu Syna Bożego, podkreślając ubóstwo i prostotę ziemskich narodzin Chrystusa, Objawienie Pańskie kieruje wzrok wierzących na Boską wielkość nowonarodzonego Dziecięcia. Bóstwo Chrystusa uznali Mędrcy ze Wschodu, padając przed Nim na twarz, oddając Mu pokłon i ofiarując dary. To samo Bóstwo obwieścił głos Ojca z nieba w momencie chrztu Chrystusa w wodach Jordanu. Swe Bóstwo okazał wobec Apostołów sam Jezus, gdy dokonał pierwszego cudu przemiany wody w wino, aby „objawić swoją chwałę i by uwierzyli w Niego Jego uczniowie” (por. J 2,11). W mędrcach - „reprezentantach wyznawców sąsiednich religii pogańskich - Ewangelia widzi pierwociny narodów, które przyjmą Dobrą Nowinę zbawienia” (KKK 528).

  1. „Matka Boża”, czy też „Bogarodzica” lub „Bogurodzica”, to najbardziej zaszczytny tytuł, jakim Kościół obdarzył Najświętszą Maryję Pannę. Według zachowanych świadectw Maryja została nazwana Bożą Rodzicielką już w III wieku w Egipcie. Wcześnie też określenia tego - jako wyrazu czci wobec Matki Najświętszej - zaczęto używać w greckiej antyfonie z końca III lub początku IV wieku, jaką jest dobrze znana i często odmawiana modlitwa „Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko”. Do „Bogurodzicy Dziewicy” zwracali się nasi ojcowie, śpiewając najstarszy polski hymn narodowy przed bitwą pod Grunwaldem.
  2. „Maryja, nazywana w Ewangeliach «Matką Jezusa» (...) - uczy Katechizm Kościoła Katolickiego - już przed narodzeniem swego Syna jest ogłoszona, pod natchnieniem Ducha Świętego, «Matką Pana» (...). Istotnie, Ten, którego poczęła jako człowieka z Ducha Świętego i który prawdziwie stał się Jej Synem według ciała, nie jest nikim innym jak wiecznym Synem Ojca, drugą Osobą Trójcy Świętej. Kościół wyznaje, że Maryja jest rzeczywiście Matką Bożą” (KKK 495).